Jubileusz to dobry moment do wspomnień, czas podsumowań i świętowania. Kwietniowa edycja cyklu Światowid Klasycznie uhonorowała 70. lecie Państwowej Szkoły Muzycznej II st. im. Ryszarda Bukowskiego we Wrocławiu - szkoły z którą Światowid współpracuje od lat, mając na koncie m.in prowadzony wspólnie edukacyjny projekt "PoznajMY instrumenty".
Jubileusz to także okazja do pokazania się z mniej oficjalnej strony i na tym zasadzał się właśnie program koncertu, którego wykonawcami byli Pedagodzy szkoły. Wybrany przez nich repertuar stał się kanwą nie tylko wielu muzycznych ciekawostek, które opowiadała prowadząca koncert Karolina Gołębiowska, ale też ukazywał całe spektrum muzycznych barw - od XIX wiecznej klasyki przez zmysłowe tanga po jazz.
Już pierwszy z wykonywanych punktów programu do publiczności puszczał żartobliwe oko - Krystyna i Zbigniew Wojciechowscy zagrali bowiem Eine kleine Tischmusik Manfreda Menke - który to utwór z precyzją perkusistów wystukali drewnianymi kopyściami w stół oświadczając dobitnie "chcemy jeść!"
Agnieszka Jutkiewicz
Autor kolejnego utworu Jean Baptiste Singelee był przyjacielem Adolphe’a Saxa, konstruktora saksofonu. Należał do entuzjastów tego instrumentu, swoimi kompozycjami przyczyniając się do jego rozpropagowania.
Usłyszeliśmy jego Duo Concertante op. 55 w opracowaniu na klarnet, saksofon altowy i fortepian w wykonaniu Agnieszki Jutkiewicz (saksofon altowy), Tomasza Huka (klarnet) i Marka Werpulewskiego (fortepian).
Boskie Buenos to nie tylko miasto tysięcy twarzy i setki miraży (jak śpiewała przed laty Kora), ale też tanga, którego historię poznajemy dzięki Astorowi Piazzolli. Anna Pietrzak (gitara) i Dominik Maciążek (akordeon) nastrojowo przenieśli publiczność w atmosferę kafejek i nocnych klubów Buenos Aires pierwszej połowy minionego stulecia (Astor Piazzolla/ Historia Tanga - Cafe 1930 - Nightclub 1960).
Trąbka niezbyt często jest wykorzystywana w muzyce jako instrument solowy, ale Theo Charlier stworzył utwór popisowy własnie dla tego instrumentu. Solo de Concours zagrał na trąbce Piotr Bugaj.
Na fortepianie towarzyszyła mu Barbara Sas.
Friedrich Daniel Rudolf Kuhlau skomponował swoje Wielkie trio, op. 119 na dwa flety i fortepian. Gdyby miał okazję posłuchać jednej partii fletu w wykonaniu wiolonczelowym - pewnie uznałby, podobnie jak publiczność, że utwór zyskał na muzycznej barwie i przestrzeni. Usłyszeliśmy cz.I - allegro moderato, cz.II - sostenuto assai i cz.III - allegro w wykonaniu Krzysztofa Domańskiego (flet), Aldony Markowicz (wiolonczela) i Marty Andrushchak (fortepian).
Sercem jazzu jest improwizacja, która czasem dotyczy nie samej muzyki, ale organizacji przedsięwzięcia. Tak więc kilka rozmów, jedna próba i - mamy zespół!. Kłopot był jedynie z nazwą tej wewnętrznej inicjatywy Pedagogów - wystąpili jako Zespół Jazzowy.
Nie obyło się jednak bez dozy zabawnych zaskoczeń, bo w roli "szarp pan bas" z sukcesem zaprezentował się - uwaga! - sam dyrektor, czyli Jerzy Adamowski, którego główną specjalnością muzyczną jest... fortepian ;-). W przedsięwzięciu wziął udział także - już obsadzony "po warunkach" Henryk Kozioł (na co dzień prowadzący w szkole klasę skrzypiec).
oraz pianista - Łukasz Bzowski.
A na scenie czarowała uśmiechem, głosem i energią Anna Maria Mbayo i choć w szkole zajmuje się przedmiotami teoretycznymi, to w praktyce jest także znakomitą wokalistką (na zdjęciu z grającym na perkusji Zbigniewem Wojciechowskim).
Swój mini recital rozpoczęła od tego co w muzyce kocha najbardziej - gospel (Operator, information). Usłyszeliśmy także Isn't she lovely (z rep. Steviego Wondera), Natural Woman (z rep. Arethy Franklin) i słynne Route 66.