Pisano o nim, że jest piosenkarzem o głosie, który przebija ściany - bo może śpiewać jak mężczyzna i jak kobieta: poważnie, lirycznie, ironicznie, pastiszowo... I choć jest laureatem wielu nagród, to o zaproszeniu go w roli prowadzącego warsztaty decydującym okazał się fakt, że Janusz Radek to osoba, która nie tylko znakomicie śpiewa i o interpretacji utworów wie wszystko, ale też ma świetny kontakt z publicznością.
Poczucie humoru i niekonwencjonalne zadania przydawały się podczas pracy nad interpretacją utworów szykowanych na koncert. Uczestniczki, wśród których były zarówno licealistki, jak i osoby już zawodowo myślące o swojej przyszłości na scenie, doceniały zaangażowanie i otwartość prowadzącego.
Piosenka musi żyć nowym życiem - mówił Janusz Radek podczas wieńczącego warsztaty koncertu - i nie jest ważne, czy powstała czterdzieści lat temu czy dziesięć. Piosenki żyją mocą nowych interpretacji, wtedy gdy opowiadamy nimi, to co czujemy.
Koncert rozpoczęła jedna z najmłodszych uczestniczek warsztatów Barbara Ubysz. Zaśpiewała Strange Birds - z repertuaru BIRDY.
Nie ma jak pompa, doroczny bal u wód, nie ma jak pompa, salony Hollywood, nie ma jak pompa, grande valse i rewia mód - ósmy cud. - bawiła publiczność tekstem Agnieszki Osieckiej i dużą dawką dziewczęcego wdzieku Natalia Szostak w piosence Nie Ma Jak Pompa z repertuaru Maryli Rodowicz.
Dominika Skulska postawiła natomiast na przeboje filmowe i piosenkę łączącą przeszłość z przyszłoścą. Dlaczego? Bo choć akcja filmu Mulan rozgrywała się tysiące lat temu to Lustro - opowiadające o duchowych rozterkach Mulan, dziewczyny którą życie zmusiło do bycia wojownikiem, nadal i dziś potrafiło wzruszyć.
Warsztaty były też okazją do pracy nad własną twórczością. Monika Kręcisz - Kozłowska sama napisała wykonywaną przez siebie piosenkę - jak określił to Janusz Radek - stworzyła dźwiękami odnalezionymi na fortepianie własny świat i przestrzeń.
Piosenka nosiła tytuł Uwolnij mnie , a ogromny wkład w jej aranżację muzyczną miał towarzyszący uczestniczkom na fortepianie (podczas warsztatów i koncertu) - Tomasz Kaczmarek.
Ukradła cyganka kurę - utwór nawiązujący do cygańskich romansów z przekornym tekstem Agnieszki Osieckiej i muzyką Jerzego Satanowskiego usłyszeliśmy w wykonaniu Natalii Cyran.
Skala głosu od szpetu aż do krzyku - Agnieszka Ejsmont, studentka wrocławskiej Akademii Teatralnej (na próbach ćwicząc także jogę) podczas koncertu mierzyła się ze słynną Litanią z musicalu Metro (muzyka: Janusz Stokłosa, słowa: Agata i Martyna Miklaszewskie) wykonywaną m.in przez Edytę Górniak.
Mam ręce w kieszeniach, a kieszenie jak ocean, powoli chodzę i rozglądam się. Kieszenie jak ocean, a ręce mam w kieszeniach, dlatego wiem gdzie żyję, dobrze wiem - lirycznie i z figlarnym błyskiem w oku śpiewała Monika Padewska, a razem z nią ten słynny refren z piosenki Spacerologia Mariusza Lubomskiego zaśpiewała zapewne w swojej głowie spora część publiczności na widowni.
Utwory z repertuaru Ewy Demarczyk to jedna ze specjalności Janusza Radka. Karolina Wojtoszek pod jego okiem na warsztatach przygotowała na koncert Grande Valse Brillante (muzyka: Zygmunt Konieczny, słowa: Julian Tuwim) - utwór, w którym pada to tęskne pytanie "Czy pamiętasz jak ze mną tańczyłeś walca..."
Jako ostatni numer koncertu w wykonaiu Malwiny Jańty zabrzmiało Hey Ya! z repertuaru duetu hiphopowego OutKast. Ta piosenka na amerykańskich listach przebojów okryła się platyną!
Do refrenu płynnie, bo pod ręką Janusza Radka, włączała się także publiczność i kolejno pojawiające się na scenie wokalistki, by zabrzmieć wspólnie w gromkim finale.
Drugą część koncertu wypełnił recital Na głos i ręce w wykonaniu Janusza Radka z towarzyszeniem Adama Drzewieckiego. Artysta rozpoczął utworami, na które zawsze czeka jego publiczność - usłyszeliśmy "Groszki i Róże" oraz "Sur le pont d’Avignon" z repertuaru Ewy Demarczyk.
Kolejne utwory w dużej mierze pochodziły z ostatniej płyty wokalisty. Przyzwyczajonych do współgrania głosu i fortepianu wielbicieli talentu Janusza Radka warstwa muzyczna jego nowego repertuaru mogła zaskoczyć. Proste harmonie prowadzone przez fortepian akustyczny wzbogacane zostały tu finezyjnymi chórami, jak i całą warstwą elektronicznych i syntetycznych dźwięków.
Janusz Radek to nie tylko nietuzinkowy Artysta, ale przede wszystkim charyzmatyczny frontman. Jego osobowość i świetny kontakt z publicznością powodują, że potrafi przenieść widza w niezwykłe miejsca.
XXI Artystyczne Warsztaty Wokalne z Januszem Radkiem/ koncert finałowy 17-21 stycznia 2018
Galeria zdjęć z warsztatów wokalnych - tutaj